Dzisiaj jest już pierwszy dzień grudnia. Pora zacząć zabrać się za pierniki na święta Bożego Narodzenia. Im wcześniej będą zrobione, tym lepiej bo zdążą zmięknąć na sam okres świąt. Od wielu lat korzystam z przepisu na pierniki zamieszczonego w książce „Ciasta siostry Leonilli” Porady kulinarne w Radiu Maryja.
Pierniczki I
1 kg mąki tortowej (Basia)
1 kostka margaryny ( Kasia )
3 łyżki oleju (użyłem margaryny do wysmarowania blach)
1 szklanka śmietany ( dałem 18% )
3 żółtka i 3 całe jajka
2 szklanki miodu (słoik 0,5 litr)
1 szklanka cukru, karmel
3 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki amoniaku (lub proszek do pieczenia)
przyprawa do piernika ( dałem 2 opakowania by były bardziej korzenne Cykoria i Kotanyi)
Wykonanie:
Tłuszcz i miód roztopić w garnku, przestudzić, dodać ubite z cukrem jajka i żółtka, śmietanę i wymieszać z mąką i pozostałymi składnikami. Wyrobić ciasto – gdy jest za rzadkie należy dodać trochę mąki i następnie wstawić do lodówki lub na zimny balkon pod przykryciem. Po tym czasie powinno już stężeć. Na drugi dzień można przystąpić do wyrobu pierników. Rozwałkować, wykrawać przy użyciu różnych foremek pierniczki. Piec w gorącym piekarniku 180 stopni C około 10 minut.
Po upieczeniu można polukrować lub pozostawić bez polewy.
Wykonanie karmelu: 2 łyżki cukru zrumienić na patelni aż zbrunatnieje. Dodać 4 łyżki wody, aby cukier się rozpuścił i zagotować – dodać go do mąki wymieszanej z przyprawami i sodą. Do pierników polecam miód gryczany ze względu na swój specyficzny smak i aromat.
Pierniczki II
1 szklanka miodu
1 szklanka masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 szklanka kwaśnego mleka
5 żółtek
1 1/2 kg mąki
przyprawa do pierników
1 łyżka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki amoniaku
Wykonanie:
Masło, miód i cukier roztopić i przestudzić. Następnie dodać żółtka i wszystko wlać do mąki zmieszanej z sodą, amoniakiem i przyprawami do pierników, dodać kwaśne mleko. Wyrobienie ciasta, wykrajanie pierników i pieczenie tak jak w pierwszym przepisie.
